Kolej na Ryszarda






Artystka mierzy się z nieobecnością ojca, przedstawiając go jako sekretnego bohatera: cenionego kolejarza za dnia i prywatnego detektywa po godzinach. Sięgając po archiwalne fotografie, przygląda się własnej tęsknocie za jego czasem i obecnością, które były wówczas nieosiągalne. Posługując się humorem i fikcją, komiks konstruuje narrację, która mogła (lub nie) rozegrać się w dzieciństwie artystki.


FOTOGRAFIA ARCHIWALNA, TEKST




izabela.wowczko@gmail.com